Komentarze: 0
czy latwo sie poddajemy czasowi...jaka odpornosc psychiczna trzeba miec aby umiec sie nie poddawac czasowi ale z nim sie zgodzic i w jakis sposob walczyc..jaka recepte na zycie aby akceptowac przemijanie i wreszczie szanowac i dbac o zdrowie ktore nie zostalo nam na zawsze podarowane ale zalezy od nas samych ..pisze to ogolnie nie o wypadkach szczegolnych na co nie mamy prawie wplywu...pewnikiem jest ze czasu nie jestesmy w stanie zatrzymac ale mozemy umiejetnie go zwalniac...tym wszystkim co pracuje dla nas..dieta..cwiczeniami fizycznymi..cwiczeniami pozytywu w glowie..dyscyplina codziennosci......czyli starac sie nigdy nie poddawac bo dopuki oddychamy zawsze mamy szanse na zmiane..........................tego co zalezy od nas..